Herbata jest przyrządzana z odpowiednio przygotowanych liści i pączków rośliny Camellia sinensis (L.). Zależnie od sposobu traktowania liści otrzymujemy herbatę o różnych właściwościach i kolorze. Przez długi czas jedyną herbatą, jaką znaliśmy, była czarna herbata Assam i Yunan – w wersji granulowanej. Przy dzisiejszym ogromnym wyborze herbat, ograniczanie się do wersji granulowanych jest barbarzyństwem. W sklepach można kupić herbaty białe, żółte, czerwone, zielone oraz czarne – dlatego odnalezienie się pośród tych zapachów będzie możliwe tylko wtedy, gdy posmakujemy każdą z odmian. Omówmy krótko wszystkie rodzaje herbat, jakie można zakosztować.
Herbata biała to całe liście, które nie podlegają procesowi fermentacji. Napar białej herbaty jest żółtawy, niezbyt mocny. Charakteryzuje ją największa objętość, w stosunku do innych herbat – 20 gramów tej herbaty zajmuje tyle samo miejsca co sto gram herbaty Gun Powder. Istnieje także wersja atrakcyjna wizualnie – listki białej herbaty zawijane w kwiat lichi, rozwijający się po zaparzeniu.
© Africa Studio – Fotolia.com
Herbata żółta to odmiana rzadko goszcząca w sklepowych słoikach. Liście przypominają zieloną herbatę sencha, są krótko fermentowane.
Herbata czerwona to mocno fermentowane liście. Leżakują nawet kilka lat, a im dłuższa fermentacja, tym droższa herbata. Smak jest trudny do opisania – ziemisty, przypominający bagno. Daje najmocniejszy napar, może być przechowywana przez długi czas. Jej inna nazwa to Pu-Erh, często przypisuje się jej działanie odchudzające. Czerwona herbata jest najbardziej gorzka, z uwagi na zawartość substancji, które służą zdrowiu.
Herbata zielona to różnorodność smaków oraz zapachów. Tradycjonaliści wybierają odmiany czyste – czyli Gun Powder, sencha oraz China Chun Mee. Ich listki rozwijają się po zalaniu wodą, dlatego na szklankę wody dajemy niewielką ilość herbaty. W zależności od czasu parzenia, herbata ma różne działanie. Po dwóch – trzech minutach, listki dają napar pobudzający. Jeśli pozostawimy je na dłużej, herbata zmętnieje, listki oddadzą garbniki mające gorzki smak i działanie usypiające. Herbaty zielone zalewamy wodą o temperaturze do 70 stopni – przydatny jest termometr oraz kubek z zaparzaczem. Osoby zaczynające przygodę z zieloną herbatą, powinny spróbować odmiany sencha z dodatkami smakowymi.
Wiele osób wybiera herbatę czarną. Najlepiej smakują czarne herbaty liściaste – prawdziwy koneser nigdy nie wybierze herbaty w saszetkach. Najpopularniejsze odmiany czyste to herbata Assam, Ceylon, Junnan. Powodzeniem cieszy się także herbata turecka, irańska, kenijska oraz daarjeling. Spośród czarnych herbat aromatyzowanych każdy z nas zna Earl Grey – odmianę z bergamotką. Możemy kupić również herbaty czarne z innymi dodatkami – żurawiną, pomarańczą, cynamonem.
Krzew herbaty Camellia sinensis (L.) z atlasu „Medizinal Pflanzen” Köhlera 1887
W niektórych krajach pije się herbaty z innych roślin niż Camelia sinensis. Warte przedstawienia są herbata rooibos oraz yerba mate.
Rooibos powstaje z liści czerwonokrzewu – rosnącego w Afryce. Daje on słodkawy, bardzo aromatyczny napar. Nie zawiera kofeiny, dlatego może być pita przez dzieci oraz kobiety w ciąży. Dostarcza dużo żelaza oraz witamin. Do jej zaparzenia potrzebne jest gęste sitko.
Yerba mate to specyficzny napój – zawierający tyle samo kofeiny, co mocna kawa. Jest popularna w Południowej Ameryce. Niewprawioną osobę może zaskoczyć sposób delektowania się naparem. Yerbę pije się w matero – najlepiej z naturalnej tykwy, pnia Świętego Pawła lub nawet krowiego rogu albo kopyta. Z uwagi na to, że yerba zajmuje trzy czwarte naczynia, nie można się jej napić bez bombilli. Jest to łyżka połączona ze słomką – za pomocą której filtruje się dolewaną do matero ciepłą wodę. Yerba ma niesamowity smak – jest gorzka i cierpka. Przygodę z yerbą zaczynamy od kilku łyżeczek suszu – najlepiej jeśli będzie to yerba z dodatkami smakowymi.
Piłem kiedyś białą herbatę, dostałem w prezencie słoiczek liści herbaty zawiniętych w kwiat ichi, jak małe piłeczki. Bardzo fajnie rozwijały się podczas parzenia. Smak był bardo przyjemny, dziwił tylko jasny kolor. Polecam.