Zakupiliśmy wymarzone nowe cacko , dokładniej samochód. Normalna koleją rzeczy jest to iż raz w tygodniu chociaż na przysłowiową „ niedzielę” trzeba go umyć. Utrzymanie samochodu w czystości może nas w ciągu roku dużo kosztować.
Po co przepłacać! Obliczmy: rocznie myjemy samochód około 50 razy, a ręczne mycie kosztuje około 25 zł, co przemnożone przez 50 daje nam ponad tysiąc złotych (dokładnie 1250 zł) .
Opiszę tutaj dokładną procedurę mycia samochodu z własnego doświadczenia. Przedstawiając swoją metodę kieruje się tym, żeby był pięknie umyty i żeby osiągnąć to tanio a solidnie ( bez rys i zacieków).
Do umycia samochodu będzie nam potrzebny następujący sprzęt:
Łączne koszty : 423 zł + opłaty za wodę + chemia (co miesiąc do 30 zł)
Więc jak widać bardziej się to opłaca jest to symulacja cenowa odnośnie mycia swojego samochodu co dwa dni. Jeżylibyśmy myli co drugi dzień na myjni to zapłacilibyśmy nawet przy jakichś karnetach 300 zł a tu miesięcznie 10% tej kwoty czyli 30 zł z ewentualnymi opłatami za energię i wodę.
Jeżeli dopiero co przyjechaliśmy do domu to stawiamy samochód w cieniu na 30 minut aby silnik i karoseria ostygła a my idziemy np. coś zjeść, albo na kawę.
Po powrocie, kiedy upewnimy się ze samochód ostygł, wyciągamy Kärchera i zaczynamy nasze mycie. Spłukujemy wszystkie zabrudzenia zaczynając od dachu – ponieważ jak wiadomo woda spływa w dół. Później szyby, maskę bagażnik i całą karoserie. Najważniejsze są listwy na drzwiach, bo tam powstają największe zacieki . Nie możemy także zapomnieć o nadkolach.
Środek przeciw silnym zabrudzeniom mieszamy w „ opryskiwaczu” z wodą w proporcjach podanych na opakowaniu. Spryskujemy cały samochód i także felgi. One także dzięki temu środkowi będą czystsze ponieważ jest to tzw. „ciężka chemia”.
Ponownie pod ciśnieniem spłukujemy chemię, tylko tym razem na odwrót, zaczynamy od nadkoli później przechodzimy do felg i na samym końcu dach, szyby, maska i karoseria.
Ważne żeby spłukać całą chemię i nie zostawić żadnego nie spłukanego miejsca, ponieważ później powstały by tam zacieki.
Rozrabiamy szampon zgodnie z proporcjami podanymi na opakowaniu do jakiegokolwiek naczynia wiaderka i używając gąbki nanosimy na samochód zaczynając od góry czyli dachu po sam dół. Ważne jest to aby felgi czyścić inną gąbką lub szczotką ponieważ mogą się tam znaleźć elementy piasku czy też asfaltu a po przeniesieniu ich gąbka na karoserię mogą ja one zarysować.
Szampon spłukujemy dokładnie od góry do dołu tak, żeby cała piana spłynęła.
Wosk rozrabiamy do drugiego „opryskiwacza” z wodą, oczywiście w odpowiednich proporcjach, i dosłownie niewielkie ilości nanosimy na całą karoserie, oczywiście oprócz szyb.
Spłukujemy wosk dokładnie , polewając wodą z Kärchera dwukrotnie każde miejsce.
Po dokładnym spłukaniu wosku bierzemy ściągaczkę i dokładnie ściągamy duże krople wody z woskiem z góry do dołu. Wodę z szyb ściągamy na samym końcu.
Delikatnym papierem czyścimy wszelakie pozostałe smugi czy też ewentualne chromy , i pozostawiamy samochód na 20 minut w cieniu.
Tak po zakończonym myciu możemy za małe pieniądze cieszyć się pięknym , czystym samochodem z błyszczącymi chromami.
Jak już dotarłeś do tego miejsca zapraszam do przeczytania o przebiegu najbardziej znanej aukcji Fiesty na Allegro. Jak sprzedać biało-rdzawy samochód i narobić szumu w sieci i telewizji.
Przydatne porady, bo dokładne mycie samochodu wcale nie jest łatwe.