Zamość to miasto o bogatej historii, w którym zabytki są silnie skoncentrowane na niewielkiej powierzchni. Miasto można obejść wszerz i wzdłuż w jeden dzień – jest niewielkie. Idąc od dworca kolejowego, w kilka minut znajdziemy się na starówce, która jest jedną z najpiękniejszych w Polsce.
Rynek Wielki z Zamościu, zdjęcie Wikipedia
Otoczona jest murem obronnym oraz parkami, po których bardzo przyjemnie się spaceruje. Za murami znajduje się zabytkowe, odnowione kamienice, które okalają Plac Zamkowy – ma on wymiary sto na sto metrów i robi imponujące wrażenie. Przepięknie prezentuje się Ratusz z wysoką wieżą, gdzie bardzo łatwo spotkać turystów zza granicy. Plac można obejść podcieniami kamienic, przez co unikniemy skwaru. Zamojska starówka ma układ kwadratu i często spacerując po niej, trudno ustalić właściwą drogę. W kamienicach mieszczą się sklepy z pamiątkami, muzea i antykwariaty – dzięki czemu nie można narzekać na nudę.
O wiele ciekawsze od ormiańskich kamienic są elementy murów obronnych. Należą do nich między innymi Brama Szczebrzeska, Brama Lubelska i Lwowska (nowa oraz stara). Miłośników historii ucieszy możliwość obejrzenia na przykład kojca – czyli elementu muru miasta, z którego prowadzi się ostrzał. Można zwiedzać także Arsenał, który pełni funkcję muzeum. Pięknie wyglądają także kościoły na Starówce – budowla zbudowana przez franciszkanów pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny oraz renesansowa katedra. Zamość to także miasto spotkań kultury chrześcijańskiej i żydowskiej – w mieście znajduje się kilka synagog. Jednym słowem, po wkroczeniu na starówkę, nie wiemy, w którą stronę obrócić głowę, gdyż na każdym kroku czeka na nas zabytek. Stare Miasto jest bardzo zadbane i czyste, kamienice odnowione.
Jednodniowa wyprawa do Zamościa pozwoli na zwiedzanie dużej liczby zabytków bez zdzierania butów. Jeśli dopisze nam szczęście, wieczorem trafimy na koncert pod chmurką – Zamość to miasto wielu festiwali muzycznych. Co roku organizowany jest jarmark, a na szańcach można spotkać grupy młodych osób, które odtwarzają życie w średniowiecznej Polsce. Rozczarowuje jedna rzecz – brak typowego dla innych miast zamku z muzeum. Poza tym, wędrówka po zamojskiej starówce to porządna lekcja historii. Zapraszamy do Zamościa!
Informacja dla osób z dziećmi – w Zamościu jest też ogród zoologiczny, ostatnio odnowiony.
A ja pamiętam sprzed kilku lat wspaniałą wystawę grafik o bitwie pod Raszynem. Piękne, dynamiczne rysunki Xięcia Pepi i dzielnych żołnierzy Armii Xięstwa Warszawskiego.
Była ona wystawiona w jakimś dużym starym budynku, w muzeum zawierającym wiele eksponatów dotyczących Zamościa w tym zdaje się makietę przedstawiająca Zamość podczas Potopu czy innej kampanii wojennej.
Dla ścisłości, armia Księstwa Warszawskiego nazywała się oficjalnie Wojsko Polskie.